
Na Piotrowie w Poznaniu stoi piękny dwór, otoczony nieco zdziczałym parkiem z pięcioma stawami, w których niegdyś hodowano kaczki, a całości dopełniał folwark. Cudem ocalał do dziś spichlerz z początku XX wieku, który jest najlepiej zachowanym na terenie Poznania tego typu budynkiem podworskim. Białe ściany tej dość pokaźnej budowli przykrytej mansardowym dachem z czerwonej dachówki pięknie komponują się na tle szaro-niebieskiego nieba i otaczającej zieleni. Jesień przydaje otoczeniu dworu kolorystyki, a w zimie śnieg oraz szron na drzewach czynią to zredukowane do białości ziemiańskie teatrum, jeszcze piękniejszym. Oto jedna z budowli autorstwa ważnego architekta środowiska poznańskiego Rogera Sławskiego (ur. 24 marca 1871 w Poznaniu, zm. 13 października 1963 tamże). Bardzo interesująco prezentuje się też funkcjonalnie zaprojektowane wnętrze, które posiada spory hol w centrum uwieńczony reprezentacyjną klatką schodową nawiązującą stylowo do ówczesnych wzorów angielskich. Sama fasada dworu jest pięknie zaakcentowana dwukondygnacyjnym ryzalitem. Chyba sporą stratą dla oryginalnego wyglądu dworu były gruntowne renowacje z lat 1970 i 1990-tych, które za bardzo uprościły detal, w tym boniowanie na ścianach.